Piwny Radek

Rzeźnik - Ursa Maior



I kolejne piwo z Ursa Maior. Patrząc po samej nazwie Rzeźnik spodziewałbym się jakiegoś mięsnego dodatku, tymczasem jak się okazuje jest to oficjalne (?) piwo biegu rzeźnika - najtrudniejszego ultra maratonu w kraju. Co prawda biegam tyle co na przystanek za to piwo z chęcią wypiję.

Widzę:
Wygląd nie prezentuje się jakoś szczególnie okazale. Ot nieco zamglona ciecz o ciemno miedzianej barwie, przykryta niewielką warstwą piany, która po chwili całkowicie znika.
Ocena: 3.27/5

Czuję:
Zapach niespecjalny. Pierwsze skrzypce pełni tu część słodowa, a i to gorszego sortu. Dalej można wyczuć skromne nuty kwiatowe, którym towarzyszy niewielka ilość cytryny lecz takiej już w połowie wyschniętej.
Ocena: 2.88/5

Smakuję:
Również i tutaj profil piwa chyli się ku części słodowej, co skutkuje delikatnym karmelowym posmakiem doprawionym kilkoma kroplami cytryny oraz niestety kartonu. Goryczki brak, nasycenie powyżej średniej, zaś w odczuciu nieco zbyt rozwodnione.
Ocena: 2.88/5

Słówko końcowe:
I to jest właśnie przykład tej słabszej części oferty Browaru. Piwo mocno przeciętne i zbyt puste w walorach. Do wypicia aczkolwiek, większych przyjemności z tego nie ma. Dobrze że miałem pod ręką wędliny ojca, także było w czym posmakować.

Ocena końcowa: 2.92/5
____________________________________
Amber Ale
Polska

Alc: 3.6%
Ekstrakt: 10°
Skład: słód jęczmienny, chmiel, drożdże
Sugerowana temperatura: 6-7°C
Termin do spożycia: 30.11.2016

Brak komentarzy

Prześlij komentarz