Sahti jest nadal pozostaje egzotycznym stylem na piwnej mapie. Jest to tradycyjne fińskie piwo, do produkcji którego wykorzystywane są drożdże piekarskie, zaś w roli dodatków występują gałęzie i owoce jałowca. Swego czasu opisywałem Happy Crack wypuszczony przez Pintę i Pracownię Piwa. Ale zobaczmy co w tej kwestii mają do powiedzenia Finowie, ojcowie tego specjału.
Widzę:
Na ciemnobursztynowej cieczy układa się kilkucentymetrowa warstwa puszystej, drobnopęcherzykowej piany. Ta choć z czasem opada do skromnej obwódki, to łatwo daje się wybudzić poprzez lekkie zamieszanie szkłem.
Ocena: 3.45/5
Czuję:
Ku zaskoczeniu w pierwszych akcentach przeważają owoce tropikalne. Dopiero dalej pojawiają się wyczekiwane nuty karmelowe, słody oraz żywica. Przez cały czas wyczuwalne są także ziołowe nuty, które w wykończeniu łączą się z suszonymi owocami. Zapach można zapisać na plus, choć nie należy do szczególnie intensywnych.
Ocena: 3.25/5
Smakuję:
Smak jest dość dziwny i ciężko go z początku "rozgryźć". Balans stoi zdecydowanie po stronie słodyczy - karmel, kandyzowane owoce, daktyle. Tło jest mocno słodowe z dodatkowym wsparciem leśnych klimatów pod postacią żywicy oraz iglaków. W wykończeniu wyczuwalne są akcenty ziołowe, które kończą się herbatnikowym posmakiem. Goryczka nie jest szczególnie intensywna ale z łatwością wyczuwalna. Smak wydaje się trochę ciężki, jednak mimo to trunek całkiem dobrze wchodzi. Średnia treściwość, niskie nasycenie.
Ocena: 3.35/5
Słówko końcowe:
Piwo zaskoczyło mnie swoją przystępnością, którą połączono ze sporymi pokładami słodyczy. Piwo ciężko uznać za klasycznego przedstawiciela stylu, chociażby przez niewykorzystanie drożdży piekarskich. Ot raczej do potraktowania w charakterze ciekawostki. Happy Crack prezentował się znacznie lepiej.
Ocena końcowa: 3.34/5
____________________________________
Sahti
Finlandia
Alc: 7.3%
Ekstrakt: 18.5°
IBU: 60
Skład: słód (jęczmienny, żytni); chmiel (Columbus, Northdown, Styrian Golding); gałęzie i owoce jałowca
Termin do spożycia: 25.11.2017
Brak komentarzy
Prześlij komentarz