Piwny Radek

Icelandic Toasted Porter - Einstök Olgerd



Lubię próbować piw z "egzotycznych" krajów. Czuję się jak odkrywca, wbijający flagę swego państwa w nowo zdobyty teren. W moim przypadku takim trofeum jest kapsel rozpoczynający serię danego kraju. Taką zdobyczą będzie dzisiaj Islandia.
Gdy tak patrzę sobie na załączone zdjęcie dopiero teraz zauważyłem, że zapomniałem zamieścić nań kapslowego okazu.. cholera znowu..

Widzę:
Zmętniona, ciemnobrunatna barwa z widocznym osadem drożdżowym ma dnie. Na górze z kolei tworzy się obfita warstwa drobnopęcherzykowej piany, która po jakimś czasie opada do niewielkiego nalotu zostawiając po drodze całkiem ładny lacing.
Ocena: 3.51/5

Czuję:
W pierwszej chwili uderzył mnie zapach palonych słodów i alkoholu, niczym z najpodlejszych ciemnych strongów. Dopiero po lekkim odstaniu z aromatu wydobyły się nuty polewy czekoladowej z odrobiną palonej kawy. Ogólnie zapach średnio intensywny, niczym jednak nie zachwyca.
Ocena: 3.0/5

Smakuję:
Za niezbyt urodziwym zapachem podąża także biedny i mało przyjemny smak, w którym ciężko coś znaleźć poza słodem i alkoholem. Z czasem pojawia się czekolada, kakao i niewielka ilość kawy. W wykończeniu czuć nuty karmelowe, ocierające się nawet o mleczne akcenty. Goryczka średnio intensywna, palona z kwaskowym finiszem słodów. W odczuciu piwo wypada słabiutko, nadmierna wodnistość i zbyt wysokie nasycenie nie poprawiają wizerunku trunku.
Ocena: 2.99/5

Słówko końcowe:
Przyzwyczajony jestem, że piwo zwykle z początku ładnie pachnie, a dopiero później zapach gdzieś tam sobie ucieka.  Tu sytuacja ma się zupełnie odwrotnie. Z początku ciężko uwolnić się od przeświadczenia, że trafiliśmy na jakiegoś lichej jakości ciemnego lagera. Z czasem walory rozbudowują się o polewę czekoladową, nuty mleczne, a na samym końcu także i kawę. Nie zmienia to jednak faktu, że piwo uśmiechu na mej twarzy nie wywołało. Ot mocno przeciętna pozycja.

Ocena końcowa: 3.05/5
__________________________
Porter
Islandia

Alc: 6%
Ekstrakt: 14.5°
Skład: słód (czekoladowy, monachijski); chmiel (Cascade, Northern Brewer, Hallertauer Tradition); palona kawa; drożdże; woda z islandzkiego lodowca
Termin do spożycia: 03.09.2017

Brak komentarzy

Prześlij komentarz