Piwny Radek

Duvel - Duvel Moortgat



Dla porównania z Duvel Tripel Hop wrzucam jeszcze wrażenia odnośnie podstawowej wersji belgijskiego diabła. Jak wypadnie klasyka względem "chmielowych wynalazków"?

Widzę:
W szkle pojawia się niewielka ilość złocistej cieczy. Całą uwagę przyciąga za to piana, która wygląda jakby ubita z białek - puszysta i kremowa o drobnopęcherzykowej budowie. Cechuje ją niezwykła trwałość, co też wiąże się z licznymi śladami na ściankach naczynka.
Ocena: 4.11/5

Czuję:
Orzeźwiający zapach owoców cytrusowych połączono z drożdżowymi estrami i fenolami. Czuć więc cytrynę ale też banany, brzoskwinie i gruszki. Z kolei w wykończeniu wyczuwalne stają się kwiaty i korzenne przyprawy.
Ocena: 3.66/5

Smakuję:
Przez pierwsze parę minut ciężko dojść do piwa i pije się samą pianę, co z początku uwypukla nieco goryczkę. Lecz gdy już uda się dotrzeć do piwa to uwagę zwraca spore nasycenie o musującym charakterze. Z początku pojawia się delikatnie kwaskowy smaczek, który dalej uzupełniany jest przez typowe dla belgów owoce z gumą balonową i kwiatami. Doskonale w tym wszystkim czuć słód pszeniczny, że o drożdżach nie wspomnę. W wykończeniu przeważają akcenty fenolowe na czele z goździkiem i pieprzem. Goryczka poniżej średniej, połączona z przyprawami oraz delikatnie trawiastym akcentem. W odczuciu piwo jest wytrawne, czemu towarzyszy lekkie podszczypywanie w podniebienie, co daje też uczucie orzeźwienia.
Ocena: 3.7/5

Słówko końcowe:
Tym razem mamy rehabilitację diabła za poprzednią wpadkę. Oto jeden z lepszych przedstawicieli blond belgów. Piwo, które mimo swojej mocy jest lekkie w odbiorze, zaś mocne belgijskie akcenty nie przytłaczają reszty walorów.

Ocena końcowa: 3.73/5
____________________________________
Belgian Strong Ale
Belgia

Alc: 8.5%
Termin do spożycia: 11.2017

Brak komentarzy

Prześlij komentarz