Kolejna Pinta miesiąca, tym razem w kooperacji z krakowską palarnią kawy Coffee Proficiency, w wyniku której powstał ciemny lager z dodatkiem kaw z Gwatemali.
Widzę:
Głęboka czerń bez skłonności do prześwitów. Na powierzchni tworzy się puszysta piana, która piętrzy się ku krawędzi szkła - w kawie o takiej o takiej piance można tylko pomarzyć. Jednak nic nie trwa wiecznie, tak też i kremowa warstwa opada nie pozostawiając po sobie nawet śladów na szkle.
Ocena: 3.61/5
Czuję:
Niezbyt intensywny aromat, z przeważającą nutą delikatnie palonej kawy oraz alkoholu.
Ocena: 3.0/5
Smakuję:
Dość skąpy smaczek kawy i czekolady w połączeniu ze spora wodnistością typową dla lagera. Goryczka kwaskowo-palona, po dłuższej czasie staje się nieco męcząca. Alkohol delikatnie wyczuwalny, nasycenie na poziomie średnio-niskim.
Ocena: 3.01/5
Słówko końcowe:
Nie jestem miłośnikiem kawy, także i ten trunek nie był w stanie mnie przekonać do małej czarnej. A piwo? Jak to przeciętny lager, lecz z nietypowym - kawowym wykończeniem. Jak dla mnie to za mało.
Ocena końcowa: 3.07/5
_____________________
_____________________
Espresso Lager
Polska
Ekstrakt: 18°
Alc: 6.7%
IBU: 27
Skład:
słody jęczmienne (pilzneński, monachijski typ I, Chit, słód pszeniczny
czekoladowy); kawa (Adelante, Rio Azul); chmiel Styrian Golding; drożdże
Saflager S-189
Sugerowana temperatura: 9-11°C
Termin do spożycia: 03.12.2015
Brak komentarzy
Prześlij komentarz