Piwny Radek

Waimea Singiel - Browar Maryensztadt



Osoba którą wymyśliła nazwę browaru jest chyba jakimś sadystą, bo jakże inaczej wytłumaczyć nazwanie browaru mianem Maryensztadt. W wymowie gubią się literki, w pisaniu przestawiają, zaś w głowie nic z tego nie zostaje. A jakie będzie piwo? W przeciwieństwie do nazwy postawiono na prostotę. Smash czyli Single Malt (Pale Ale) and Single Hop (Waimea).

Widzę:
Delikatnie zamglona ciecz o miedzianej barwie. Na wierzchu tworzy się spora warstwa średnio- i drobnopęcherzykowej piany, która skrzętnie wyściela ścianki szkła. Oprócz właściwości estetycznych, puszysta warstwa wykazuje się także niezwykłą trwałością.
Ocena: 3.89/5

Czuję:
Chwilę po otwarciu, z butelki ulatnia się przyjemny aromat owoców tropikalnych. Niestety po przelaniu do szkła i krótkim odstaniu poświęconym na sesję, z zapachu nic już nie zostało.
Ocena: 3.0/5

Smakuję:
Piwo jest lekkie, a przy tym również bardzo pijalne. W smaku przewodzą nuty kwaskowe z owoców cytrusowych, zaś w finiszu uaktywniają się akcenty trawiaste z odrobiną słodyczy. Delikatnie słodowe tło współgra z odczuciem gładkości. Goryczka zdecydowanie poniżej średniej. Mimo niewielkiego ekstraktu znalazło się trochę ciałka, nie dużo ale zawsze to coś.
Ocena: 3.09/5

Słówko końcowe:
Próżno doszukiwać się tu jakiś większych walorów zapachowo-smakowych. Prosta kompozycja i niezbyt wyśrubowane parametry dały za to lekkie piwo, które można pić skrzynkami. Włączając jednak chłodną kalkulację księgowego, trunek nie prezentuje się już w tak korzystnym świetle. Za czwórkę polskich złociszy chętnie łykałbym takie poidło, ale nie przy cenie blisko dwukrotnie wyższej.

Ocena końcowa: 3.16/5
____________________________________
Pale Ale
Polska

Alc: 4.4%
Ekstrakt: 11°
Skład: słód Pale Ale, chmiel Waimea, drożdże
Sugerowana temperatura: 9-13°C
Termin do spożycia: 27.07.2016

Brak komentarzy

Prześlij komentarz