Piwny Radek

Berserker - Kingpin


Nadszedł czas by zdegustować drugie z premierowych piw browaru Kingpin. Czy mroczna i posępna etykieta zwiastuje również ciężkie piwo?

Widzę:
Komplet informacji o piwie, wykonanie bez zarzutu.. no prawie, bo smuci brak firmowego kapsla.
Piwo ma czarną, mętną oraz nieprzejrzystą barwę. Piana gęsta i kremowa, wypełniona drobnymi pęcherzykami, które z czasem nieco opadają do kilkumilimetrowej wysokości, pozostawiając przy tym gdzieniegdzie plamy na szkle. 
Ocena: 4.2/5

Czuję:
Już po otwarciu z butelki wydobywa się woń amerykańskich chmieli, w reakcji na co od razu uśmiechnęła mi się gęba. Dominującą rolę pełni tu sosna, żywica oraz cytrusy, z kolei dalej mamy kwiaty, zaś w tle chowają się akcenty palone. Zapach nie jest zbyt intensywny i z czasem słabnie jeszcze bardziej, ujawniając nieco alkohol.
Ocena: 3.5/5

Smakuję:
Smak jest typowy dla IPA z przeważającą rolą leśnych akcentów z żywicą i szyszkami sosny w rolach głównych. W głębi odczuwalny jest czarny charakter Berserkera, który objawia się w postaci skórki chleba, lekkiej paloności oraz kwaskowym posmaku. Oprócz tego pojawia się mleczna czekolada, która wprowadza gładkość i nieco słodyczy. Podobnie jak miało to miejsce w Rocknrolla, tu również dodatkowe składniki, w tym przypadku wrzos oraz jaśmin są niewyczuwalne. Goryczka na średnio-wysokim poziomie, z przyjemnym i niezalegającym finiszem. Smak jest na tyle bogaty i złożony, że zabrakło w nim miejsca dla alkoholu. W odczuciu piwo jest kremowo gładkie i przyjemnie wylepia ścianki jamy ustnej. Trunek charakteryzuje się dobrą pijalnością, a jakby tego było mało, działa również orzeźwiająco. Wysycenie z tych niższych ale odpowiednio dopasowane do stylu.
Ocena: 4.07/5

Słówko końcowe:
Patrząc na etykietę spodziewałem się typowego, palonego Black IPA. Tymczasem ku mojemu zaskoczeniu, Berserker okazał się świetnie skomponowanym połączeniem amerykańskich chmieli oraz ciemnych słodów. Dzięki takiemu zestawieniu, powstało świetnie piwo o bogatym smaku. Porównując np. do Black IPA z Doctor Brew piwo jest zdecydowanie lżejsze i przyjemniejsze w odbiorze. Choć z uwagi na sporą goryczkę do tej lekkości, należy podejść z dystansem. Z debiutującego zestawu Kingpina zdecydowanie lepiej smakuje mi Berserker, który bardzo dobrze wpasował się w mój gust. Póki co jest to też jedno z lepszych Black IPA jakie piłem.

Ocena końcowa: 3.95/5
__________________________
Black IPA
Polska

Ekstrakt: 16,5°
Alc: 7%
Skład: słody jęczmienne (pale ale, cara clair, czekoladowy, barwiący), pszeniczny jasny, chmiel (Chinook, Simcoe, Amarillo, Citra, Cascade), wrzos, skórka słodkiej pomarańczy curacao, jaśmin, drożdże Safale US-05
Termin do spożycia: 15.03.2014

Brak komentarzy

Prześlij komentarz