Zapowiadany blisko dwa miesiące temu John Cherry w końcu przyszedł na światło dzienne. Jak prezentuje się ten wiśniowy kwasiuch?
Widzę:
Jest to druga po Deep Love butelka, gdzie zamiast tradycyjnej etykiety mamy malowidło. Pełna profeska i świetny układ graficzny, także całość robi świetne wrażenie.
Piwo ma ciemną, czerwono-rubinową barwę o lekkim zmętnieniu. Piana w różowym kolorze, po przelaniu dość gęsta, jednak z czasem szybko znika pozostawiając jedynie ładne ślady na szkle.
Piwo ma ciemną, czerwono-rubinową barwę o lekkim zmętnieniu. Piana w różowym kolorze, po przelaniu dość gęsta, jednak z czasem szybko znika pozostawiając jedynie ładne ślady na szkle.
Ocena: 4.31/5
Czuję:
Początkowo czuć przyjemny aromat soku wiśniowego, który szybko wietrzeje przechodząc w klimaty kompotu i taniego wina. W zapachu dominuje wiśnia, która unosi się na kwaśnych oparach.
Ocena: 3.3/5
Smakuję:
Wiśniowe i kwaśne - oto co przychodzi na myśl po pierwszych łykach. Jest owocowo, z naciskiem na przeciśnięte przez maszynkę wiśnie oraz czerwoną porzeczką na dalszym planie. Występuje spore stężenie kwaśnego smaku, o cierpkim i ściągającym odczuciu, jednak nie jest to jeszcze uczucie które wykrzywiałoby twarz. Z czasem ujawnia się delikatna słodycz, która kontruje nieco kwaśny smak. Ciężko doszukać się tutaj obecności dzikich akcentów, goryczki, czy alkoholu. Wysycenie wysokie - musujące, z orzeźwiającym, pół wytrawnym charakterem. Piwo jest wodniste, co wzmacnia wrażenie picia kompotu.
Ocena: 3.36/5
Słówko końcowe:
AleBrowar wybrał dość dziwną drogę na spłodzenie Johna. Piwo jest reklamowane jako Sour Ale, z dodatkiem Guezue Cantillion. Tymczasem lambikowych nut jest tu jak na lekarstwo. Produkt plasuje się między Sour Ale, a owocowym piwem. Nie ma tu żadnej niezwykłości i jeżeli ktoś nastawia się na nie wiadomo co, może się trochę rozczarować. Do wypicia bardziej jako ciekawostka.
Dzisiaj pojawiła się informacja o wybuchających butelkach Johna. Młodzieniaszek pełen werwy aż rozpiera go energia. Opisywane piwo wypiłem 27.09.14 i nie było większych oznak jego wybuchowości.
Dzisiaj pojawiła się informacja o wybuchających butelkach Johna. Młodzieniaszek pełen werwy aż rozpiera go energia. Opisywane piwo wypiłem 27.09.14 i nie było większych oznak jego wybuchowości.
Ocena końcowa: 3.45/5
__________________________
__________________________
Sour Ale
Polska
Ekstrakt: 16°
Alc: 6,5%
IBU: 15
Skład:
słód (pilzneński, pszeniczny), Cantillon Gueze; chmiel (Cascade),
drożdże US-05, sok z wiśni tłoczonych na zimno 25% warki
Termin do spożycia: 01.10.2015
Termin do spożycia: 01.10.2015
Brak komentarzy
Prześlij komentarz