Piwny Radek

Burgundowy Łowca - Podgórz



W końcu nadszedł czas, kiedy polski rynek craftu, zaczął obrastać w potężniejsze pozycje. Swoje 3grosze do tematu Barley Wine dorzucił także Łukasz Jajecznica, z browaru Podgórz. Wiedząc, że takie pozycje nie występują w wielkich ilościach, czym prędzej ruszyłem po swój egzemplarz. Czy jest na co ostrzyć sobie apetyt?

Widzę:
Zarówno nazwy jak i etykiety piw z Podgórza, są dość specyficzne i mają swój klimat. Jednak opakowanie mogłoby być lepiej przygotowane, bo pikseloza z etykiety aż bije po oczach.
Samo piwo wyglądem nie urywa - bursztynowa, nieco zmętniała ciecz, z ubogą i szybko znikającą pianą.
Ocena: 2.97/5

Czuję:
Zapach nie za ciekawy. Z początku wali tanim alkoholem oraz słodem, co przypomina strong lagera za 2,5pln. Następnie włącza się słodycz niczym z syropu na kaszel oraz nuty karmelowo-miodowe, które przykrywają suszone morele i daktyle.

Don Kazimierz czuje: Żywiec z miodem lipowym.
Ocena: 2.9/5

Smakuję:
W smaku jest już nieco lepiej, aczkolwiek i tak odbiega od wytycznych stylu. Piwo jest nieco ulepkowate, w czym zasługę mają: miód, karmel oraz słodkie, kandyzowane żółte owoce. Goryczka i alkohol ledwo odczuwalne. Treściwość nieco powyżej średniej, z kolei nasycenie na poziomie niskim.

Don Kazimierz smakuje: Bardzo słodkie, karmelowe. Dużo miodu i czegoś jeszcze..
Ocena: 2.95/5

Słowo końcowe:
Prawdę napisawszy, piwo okazało się dla mnie sporym rozczarowaniem. Choć nie znalazłem poważnych wad, tak oczekiwania były znacznie większe. Spodziewałem się konkretnego uderzenia, zaś to jest jakaś okrojona wersja stylu, mocno ukierunkowana w stronę żółtej słodyczy. Jestem na nie.

Ocena końcowa: 2.94/5
______________________
Barley Wine
Polska

Ekstrakt: 24°
Alc: 10%
Skład: słód jęczmienny, chmiel (Fuggles, EKG), drożdże FM12
Sugerowana temperatura: 14-16°C
Termin do spożycia: 31.11.2015 (coś koło tego)

Brak komentarzy

Prześlij komentarz