Dotychczas nie miałem okazji opisywać niczego z browaru Hopkins. Tak więc czas naprawić to niedopatrzenie i cosik opisać. Tym cosikiem jest tu Whisky Porter z 80% udziałem słodu Whisky w zasypie. Brzmi poważnie, więc tym większe jest kuszenie na sprawdzenie takiego stwora.
Widzę:
Patrząc na zawartość szkła, rzeczywiście można pomyśleć, że w środku znajduje się jakaś skażona substancja. Błotnista, ciemnobrunatna barwa z licznymi drobinkami drożdży, wygląda jak woda zmieszana z ziemią. Za to z bardzo dobrej strony prezentuje się piana. Potężna, a przy tym także puszysta warstwa drobnopęcherzykowej kołderki zawsze cieszy oko. Tu z czasem opada do kilkumilimetrowej powłoki, pozostawiając przy tym bardzo ładne ślady na szkle.
Ocena: 3.14/5
Czuję:
Aromat powala intensywnością. Z początku po nozdrzach uderza zapach wędzonej kiełbasy, który następnie przechodzi przez nuty słodowe, aż po ciężką torfowość, spalone kable i bandaże. W tle czuć z kolei pokaźną ilość gorzkiej czekolady.
Ocena: 3.7/5
Smakuję:
W smaku pierwsze skrzypce (choć biorąc pod uwagę skalę doznań, powinienem napisać kontrabas) grają nuty torfowe. Od samego początku czuć sporą ilość nut ziemistych, korzennych i co tam jeszcze znajduje się pod ziemią. Nie mogło zabraknąć także czekolady, którą w końcówce wspiera kawa z suszem z owoców. Goryczka skromna o ziołowym wykończeniu, dodatkowo w finiszu dołącza do niej posmak ciemnych słodów. Pomimo zdecydowanych walorów smakowych, trunek w odczuciu jest dość łagodny i gładki, a przy tym także nisko nasycony. Na pochwały zasługuje także dobrze ułożony alkohol.
Ocena: 3.63/5
Słówko końcowe:
To co zaskakuje w tej pozycji to bezkompromisowość. Intensywne akcenty torfowe atakują nozdrza i kubki smakowe, eliminując co słabszych zawodników. To nie jest pozycja dla słabych ludzi, lecz wprawionych w boju craftożłopów. Jakieś ale? Owszem, piwo charakterem bardziej przypomina stouta z dodanym na siłę aromatem wędzonki.
Ocena końcowa: 3.59/5
____________________________________
Whisky Porter
Polska
Alc: 7.5%
Ekstrakt: 18.5°
IBU: 36
Skład: słód (Chateau Whisky, Caraspecial I), chmiel (Admiral, Fuggles), płatki dębowe (mocno opiekane), drożdże US-05
Sugerowana temperatura: 10-14°C
Termin do spożycia: 15.07.2016
Brak komentarzy
Prześlij komentarz