Piwny Radek

Czarny Mustang - Artezan




Mustang jednoznacznie kojarzy się z jułesej za sprawą zdziczałych koni czy charakterystycznego muscle cara. Artezan pokazuje, że może to być także nazwa dla nachmielonej odmiany stouta. Czy będzie bardzo amerykańsko?

Widzę:
Jak na czarnego mustanga przystało trunek wyróżnia się czarną, nieprzejrzystą barwą z brunatnymi przebłyskami na krawędziach. Wierzchnią część okrywa obfita warstwa ciemnobeżowej piana, która dość szybko redukuje się do milimetrowego nalotu.
Ocena: 3.55/5

Czuję:
W średnio intensywny aromacie na pierwszy plan przebija się mocno palona kawa i ciemne słody. W oddali czuć gorzką czekoladę oraz spalony tytoń. Obecności chmielu nie było mi dane uświadczyć.
Ocena: 3.0/5

Smakuję:
Od pierwszych łyków do języka przyczepia się palony smak z przypalanymi, wręcz popiołowymi naleciałościami. Na dalszym planie pojawia się czekolada, kawa oraz kwaskowość ciemnych słodów. Czyli klasyka wśród stoutów. Jednak jak na wersję american, nuty chmielowe wypadają słaba, zaś sama goryczka jest  niemalże niewyczuwalna. Piwo w odczuciu jest wytrawne i mało treściwe, co jeszcze bardziej potęguje wrażenie jego przeciętności.
Ocena: 2.95/5

Słówko końcowe:
Zupełnie nie porwała mnie ta pozycja. Niby American Stout, a tak na dobrą sprawę chmielowych akcentów jak na lekarstwo. Sam stout również nie prezentuje nic ciekawego, co więcej w połowie degustacji miałem już tego piwa dość. Sorry Artezan ale nie tym razem.

Ocena końcowa: 3.02/5
____________________________________
American Stout
Polska

Alc: 5%
Ekstrakt: 12.5°

Brak komentarzy

Prześlij komentarz