Piwny Radek

Oude Kriek Cuvée René Grand Cru - Brouwerij Lindemans



Po długich poszukiwaniach w końcu udało mi się zdobyć niesłodzoną wersję krieka. Kriek czyli skażony dzikimi drożdżami lambic z dodatkiem wiśni. Dzikus w czystej postaci, bez żadnych uprzystępniaczy smaku. Czyż nie brzmi to zachęcająco? :) Warto dodać, że piwo zdobyło złoty medal w stylu Sour Kriek, podczas konkursu Word Beer Awards 2013.

Widzę:
Sporawa butelka (75 cl) swoim wyglądem bardziej przypomina wino niż piwo. Gustowna etykieta, góra owinięta pozłotkiem pod którym skrywa się firmowy kapsel oraz korek.
W szkle pojawia się zmętniona, ciemno rubinowa ciecz, na której osiada skromna piana w kolorze różowym. Ta nie wykazuje się szczególną trwałością i szybko opada do niewielkiej obręczy.
Ocena: 3.67/5

Czuję:
Do nozdrzy dobiegają silne nuty winne z domieszką dzikości, tzw. końskiej derki. Czuć korek. drewnianą beczkę oraz skórę. Jest też spora kwaskowość, od której już na samą myśl cierpnie język. Delikatnie owocowy aromat objawia się bardziej w postaci porzeczki niż wiśni. Ta ostatnia zwiększa się z czasem, choć nie jest to typowa wiśnia, a pestka czy też pojemnik, w którym leżały mokre owoce. Aromat jest zdecydowanie ostry, a'la wytrawne czerwone wino z lekko octowym szlifem.
Ocena: 3.3/5

Smakuję:
Smak jest zdecydowanie wytrawny i cierpki, kojarzący się z aroniami. Kwaśność pojawia się na dalszym planie i z czasem zyskuje na mocy, co objawia się mocno ściągającym policzki i podniebienie odczuciem. Początkowo czuć pestki wiśni, zaś owocowy posmak pojawia się na dalszym planie w postaci niedojrzałych czereśni, wiśni czy też czerwonych porzeczek. Piwo jest ciężko pijalne, raczej do powolnego sączenia. Goryczki brak, nasycenie na niskim poziomie, alkohol niewyczuwalny.
Ocena: 3.03/5

Słówko końcowe:
Nie ukrywam, że mocno wytrawne trunki nie należą do moich ulubionych, przez co ciężko ocenić to piwo. Bez wątpienia jest to diametralnie inne piwo od opisywanego wcześniej krieka, o ile tam profil był mocno słodki, tak tu mamy wytrawny, taniniczny trunek. Całość mocno przypomina wytrawne czerwone wino. Nieco zawiódł mnie ten okołowiśniowy smak, który staje się wyczuwalny dopiero na dalszym planie. Oude Kriek ma zdecydowanie degustacyjny charakter, także taką butelczyną spokojnie można obdzielić i tuzin ludu.

Ocena końcowa: 3.16/5
__________________________
Lambic (Kriek)
Belgia

Alc: 6,5%
Skład: słód (jęczmienny, pszeniczny), kwiaty chmielu, wyselekcjonowane dzikie wiśnie, belgijskie dzikie drożdże.
Termin do spożycia: 2020

Brak komentarzy

Prześlij komentarz