Piwny Radek

Muffin Top - Clown Shoes


Spora (650 ml) butelczyna z charakterystyczną etykietą skutecznie skupia na sobie wzrok. Cenowo może nie wypada przystępnie (a przynajmniej przekracza barierę cenową jaką sobie ustaliłem). Piwo od dłuższego czasu pozostawało na moim celowniku i miało być nagrodą za uzbierane 500 kapsli, i w końcu stało się!

Widzę:
Mętny ciemno-bursztynowy kolor. Piana obfita, drobnopęcherzykowa, opadająca w średnim tempie, świetnie oblepiająca przy tym szkło.
Ocena: 4.22/5

Czuję:
Bogaty aromat owocowo-kwiatowy (brzoskwinia, pomarańcz, mango, grejpfrut, chmiel)  dopełniony przez karmel, cukierki oraz przyprawy (goździk, pieprz).
Ocena: 4.4/5

Smakuję:
Lepki płyn na kształt syropu oblepia całą jamę ustną. Użycie belgijskich drożdży oraz skórki pomarańczy objawia się wyraźną słodyczą w postaci kandyzowanych owoców (banan, pomarańcz, mandarynka, grejpfrut, cytryna), które dodatkowo mieszają się z sosnowym i trawiastym - chmielowym posmakiem. Dobrze ukryty alkohol dodaje piwu ciężkości i działa rozgrzewająco na przełyk. Goryczka średnia, zdaje się być zbytnio przytłoczona słodowym charakterem.
Ocena: 3.95/5

Słówko końcowe:
Zadziwia mnie, wykorzystanie dużej butelki, co przy przeciętnej pojemności w Stanach (330 ml), wydaje się dziwnym wyborem, tym bardziej, że mamy tu do czynienia z wysoko alkoholowym oraz intensywnym piwem. Poza tym mniejsza pojemność wpłynęłaby na obniżkę ceny czyniąc wyrób przystępniejszym dla portfela.
Abstrahując już od formy podania, mamy tu piwo zdominowane belgijskim stylem, brakowało mi większej goryczki i pazura, co wynikało zapewne ze zbyt długiego leżakowania piwa. Piwo jak najbardziej warte polecenia, bardzo dobre wrażenia gwarantowane.

Ocena końcowa: 4.08/5
_______________________
Belgian Strong Ale
USA

Alc: 10%

Brak komentarzy

Prześlij komentarz