Piwny Radek

Belgian Kriek - Lefebvre


Kolejne piwo przypadkowo znalezione w jednym z hipermarketów. Producent chwali się, że piwo bazuje na witbirze Blanche de Bruxelles, jednak już sam skład informuje nas, że zamiast wiśni wykorzystano sok, co nie nastraja pozytywnie. Ale czego to się nie zrobi dla nowego kapsla do kolekcji..

Widzę:
Nieco tandetna etykieta przypominające te z tanich win. Kapsel firmowy z wiśniową grafiką.
Z butelki przebija się rubinowa barwa, także domniemam że piwo rzeczywiście ma wiśniowy kolor. Piany nie oceniam gdyż nie miałem przy sobie szkła.
Ocena: 3.0/5

Czuję:
W aromacie ujawniają się duże pokłady słodyczy oraz kandyzowanej wiśni. Aromat jest sztuczny i bardziej kojarzy się z gumą mamba czy oranżadą, niż prawdziwymi wiśniami.
Ocena: 2.0/5

Smakuję:
Całe szczęście w smaku obyło się bez zalewającej słodyczy. Mamy więc intensywny wiśniowy posmak kojarzący się z lizakami czy oranżadą. Smak ten jest jednowymiarowy i nie ma w nim miejsca na bardziej rozbudowane walory. Goryczka niewyczuwalna, w zamian za to daje o sobie znać lekka cierpkość z owoców (bądź użytych wspomagaczy). Piwo jest średnio nasycone, brakuje w nim też nieco większej treściwości.
Ocena: 2.5/5

Słówko końcowe:
Mimo, że w nazwie widnieje określenie kriek, to nie ma tu większego powiązania z lambicami. Przez taki stan rzeczy możemy zapomnieć o spotkaniu z dzikimi nutami. Opisywany produkt bardziej przypomina napój wiśniowy z chemicznymi wspomagaczami niż piwo, co dokładnie czuć w męczącej sztuczności. Osoby poszukujące dzikiej belgijskości, otrzymując taki mało wyrafinowany i zupełnie nie stylowy twór,  mogą się tylko rozczarować. Chociaż miłośnikom Magnusów takie dziwactwo pewnie posmakuje ale to tak samo jakbym zachwalał wspaniałe walory piw, a następnie polecał Tyskie.

Ocena końcowa: 2.44/5
________________________
Owocowe
Belgia

Alc: 3,5%
Skład: m.in. 15 % soku wiśniowego

Brak komentarzy

Prześlij komentarz