Piwny Radek

Szalon Sör - Pécsi



A teraz troszeczkę egzotyki na blogu, czyli mała wyprawa na Węgry. Choć z tą egzotyką przesadziłem, bo jest to międzynarodowy lager.. Ale zobaczymy co tam madziarowie pijają do swojego leczo..

Widzę:
Etykieta niezbyt urokliwa, za to jest ciekawa zabawa z językowym łamańcem przy lekturze kontretykiety. Kapsel firmowy.
Samo piwo jest klarowne, o jasno-żółtej barwie w kierunku słomkowej. Bąbelki dwutlenku szybko mkną ku białej czapie. Początkowo tworzy się całkiem spora średniopęcherzykowa piana, jednak szybko opada do 0,5 cm warstewki, pozostawiając w miarę czyste szkło.
Ocena: 3.0/5

Czuję:
Słaby aromat chmieli i słodu. Na dalszym planie zalatuje trochę skarpetami.
Ocena: 2.2/5

Smakuję:
Jako takiego smaku to tutaj nie uświadczymy. Występuje zaś lekko cierpki i słodowy posmak. Ponadto wyczuwalny jest pokaźny wór monet, a po pewnym czasie zaczynają przebijać się w tle gotowane warzywa. Goryczka słaba, na granicy odczuwalności. Piwo jest wodniste, lekko wytrawne i dość łatwo pijalne. Alkohol niewyczuwalny.
Ocena: 2.0/5

Słówko końcowe:
Piwo jest byle jakie i nie różni się niczym od polskich sikaczy. Przez brak wyrazistości możliwe jest szybkie opróżnienie szkła i tyle pozytywnego jestem w stanie napisać o tym lagerze.

Ocena końcowa: 2.15/5
______________________________________________
Węgry
Lager

Alc: 4,6%

Podziękowania dla Pana Marka za przywiezione piwo ;)

Brak komentarzy

Prześlij komentarz