Czy z połączenia ciemnego lagera i polskich chmieli wyjdzie coś porządnego? Sprawdźmy to na przykładzie Cornelius Dunkel.
Widzę:
Wygląd niczym z coca-coli - ciemna niemal czarna barwa z przebijającymi się brązowymi przebłyskami. Przy nalewaniu tworzy się obfita warstwa beżowej piany, która dość szybko opada do skromnego okręgu. Brak skłonności do lacingu.
Ocena: 3.24/5
Czuję:
Zdecydowanie słodowo-słodki profil, ze sporą ilością karmelu. W niewielkim stężeniu pojawia się też paloność, rodzynki oraz alkohol. Generalnie aromat jest płaski i niczym szczególnym nie urzeka.
Ocena: 2.8/5
Smakuję:
Smak wybitnie słodowy i słodki, zbyt słodki. Na pierwszym planie występuje karmel oraz miód. Dalej ujawnia się delikatna czekolada ze śliwką. Goryczka bardzo oszczędna. Treściwość i wysycenie na poziomie średnim. Lekko wyczuwany alkohol.
Ocena: 2.85/5
Słówko końcowe:
Piwo zbliżone do opisywanej wcześniej czarnej Fortuny. Oba podobnie słodkie, choć w Corneliusie jeszcze czuć, że to piwo. Nie zmienia to faktu, że całość jest zbyt słodka i monotonna, przez co trunek po jakimś czasie zaczyna męczyć. Być może posmakuje kobietom oraz osobom lubiącym słodsze i lekkie piwa.
Ocena końcowa: 2.88/5
__________________________
Dunkel
__________________________
Dunkel
Polska
Ekstrakt: 14,1°
Alc: 5,9%
Skład: słód (pilzneński, monachijski, palony, karmelowy), chmiel (Marynka, Sybilla, Lubelski)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz