Piwny Radek

Kipling - Thornbridge


Często zdarza się, że kolejne degustacje w jakiś sposób są ze sobą powiązane. I tak po Rudim Nelsonie, przyszła pora na Kipling, czyli kolejne piwo chmielone Nelson Sauvin. Czy Anglicy lepiej poradzą sobie z nowozelandzkim chmielem? Czy będzie lepiej?

Widzę:
Barwa słomkowa niczym białe wino. Ciecz jest klarowna o niemalże idealnej przezroczystości. Piana obfita i drobnopęcherzykowa, szybko opada do skromnego nalotu.
Ocena: 3.2/5

Czuję:
Z butelki wydobywa się słodki aromat cytrusów i pomarańczy. Zapach w szkle także nie spoczywa na laurach, prezentując nuty winne oraz winogrona. Ponadto wyczuwalne są żółte, kwaśne owoce (cytryna, limonka) oraz świeże rośliny (trawa, trawa cytrynowa).
Ocena: 3.5/5

Smakuję:
Na pierwszym planie gra sucha słodowa podstawa, a obok niej delikatne winogrona i cytrusy. Dalej występuje lekka ziemistość z trawiasto-ziołowym wykończeniem. W końcówce pojawia się posmak jak po soku multiwitaminowym. Goryczka niska, krótka i niezalegająca. Półwytrawny smak oraz wysoka wodnistość, sprawiają wrażenie pustki w smaku. Piwo jest bardzo lekkie, czemu zawdzięcza wysoką pijalność. Nasycenie musujące, powyżej średniej.
Ocena: 3.13/5

Słówko końcowe:
Piwo ma wiele wspólnego z białym winem, zarówno w wyglądzie jak i w zapachu, czy smaku. Spora zasługę ma w tym Nelson Sauvin, który wnosi nuty winne, z winogronami na czele. Trunek jest nieco wątły w smaku, jednak dzięki rześkości, powinien sprawdzić się w upalne dni.

Ocena końcowa: 3.22/5
_______________________
South Pacific Pale Ale
Anglia

Alc: 5,2%
Termin do spożycia: 24.10.2015

Brak komentarzy

Prześlij komentarz