Piwny Radek

Raj z Rajs - Pinta



Pogoda za oknem iście rajska, a na takie okoliczności przydałoby się także zaopatrzyć w odpowiedni trunek. I tu Pinta wychodzi naprzeciw spragnionym piwoszom wypuszczając dopakowaną wersję Oto Mata IPA.

Widzę:
Piwo charakteryzuje się słomkową cieczą o lekkim zamgleniu. Nań zaś spoczywa obfita, drobnopęcherzykowa piana, która powoli opada do centymetrowej warstewki pozostawiając po sobie ładny osad na szkle.
Ocena: 4.04/5

Czuję:
Przyjemna, chmielowa kompozycja daje orzeźwiający i lekki zapach, na który składa się mieszanka owoców tropikalnych, cytrusów, trawy cytrynowej oraz ziół. W tle z kolei wyczuwalne są nuty zbożowo-słodowe.
Ocena: 3.75/5

Smakuję:
Już byłem nastawiony na klasyczną imperialną słodko-gorzką mieszankę, a tym czasem Pinta serwuje lekki i orzeźwiający trunek! Owszem jest lekka słodowość, jednak wykończenie stoi już po wytrawnej stronie. Oprócz tego mamy także owoce tropikalne, cytrusy, trawę cytrynową oraz nieco ziół. No i goryczka, całkiem spora, aczkolwiek określiłbym ją jako ładnie zaznaczona i bardzo przyjemna w odbiorze. Nasycenie średnie, treściwość również idealna. Alkohol świetnie (można nawet powiedzieć zdradziecko) zamaskowany.
Ocena: 4.02/5

Słówko końcowe:
Kolejne piwo Pinty okazało się naprawdę ciekawym i oryginalnym specjałem. Nie spodziewałem się, że imperialna wersja IPA, może być tak niesamowicie pijalna, czy nawet orzeźwiająca, a tu proszę.. Świetny trunek, idealnie pasujący na czilałtowe posiadówy przy zachodzącym słońcu.

Ocena końcowa: 3.96/5
___________________________
Double Rice Galaxy IPA
Polska

Ekstrakt: 19,1°
Alc: 7,9%
IBU: 89
Skład: słody jęczmienne (Pilsner Premium, Carapils, diastatyczny); płatki ryżowe; cukier; chmiel (Galaxy, Columbus); drożdże Fermentis US-05.
Sugerowana temperatura: 9-10°C
Termin do spożycia: 19.11.2015

Brak komentarzy

Prześlij komentarz