Za dawnych czasów, gdy robiłem podchody do lepszych piw, sięgałem po dostępne w markecie angielskie ejle. Co prawda mało, który mi smakował, ale najważniejsza była satysfakcja z nowo pozyskanego kapsla. Teraz X lat po tych wydarzeniach, nabrałem chęci na sprawdzenie czy piwa z tej oferty są po prostu słabe czy może to ja dojrzałem do takich trunków?
Widzę:
Ot klasyczna dla Stoutu, smoliście czarna i nieprzejrzysta barwa. Beżowa piana przybiera potężne rozmiary tworząc drobnopęcherzykową, puszystą pierzynkę. Ta jednak dość szybko dziurawi się, po czym opada do niewielkiej warstewki.
Ocena: 3.85/5
Czuję:
Intensywnie czekoladowy aromat w deserowej oraz nieco gorzkiej odmianie. W tle z kolei czuć wpływ kakao, ciemnych i palonych słodów, do których dołącza także niewielka nutka alkoholu oraz kawy.
Ocena: 3.2/5
Smakuję:
Również w smaku czuć podwójną czekoladę, a nawet i potrójną (mleczna, deserowa, gorzka). Chociaż z tą czekoladą za dużo powiedziane, bo więcej jest tu z produktu czekoladopodobnego, niż tej prawdziwej. Oprócz tego obecne są także ciemne słody, pozostawiające lekką kwasowość oraz nieco paloności ze słabej jakości kakao i kawy. Na początku dostrzegalna jest także skromna porcja słodyczy, która następnie przechodzi w zdecydowanie wytrawne zakończenie. Na finiszu zaś ujawnia się delikatna goryczka z akcentem palonym i wyczuwalną alkoholową końcówką. Nie można narzekać na treściwość, piwo jest odpowiednio gęste, a przy tym także nisko nasycone.
Ocena: 3.2/5
Słówko końcowe:
Mając w pamięci słabą jakość piw marketowych, byłem przygotowany na najgorsze. A tu niespodzianka, piwo bez większych wad, rzeczywiście oferujące czekoladową rozkosz. Ok teraz nieco przesadziłem, bo owa czekolada, bardziej kojarzy z mydlanymi produktami czekoladopodobnymi z biedrony, niż z prawdziwą tabliczką łakoci, jakie można było chociażby spotkać w Organic Chocolate Stout. Niemniej jednak piwo stanowi całkiem porządną porcją łagodnego i dobrze pijalnego stoutu.
W dodatku miło ujrzeć własną ewolucję, gdzie pokaźna ilość wypitych piw, na tyle wyrobiła kubki smakowe, że teraz żaden smak nie jest im straszny, a co więcej łakną jeszcze bardziej ekscytujących doznań ;)
Ocena końcowa: 3.25/5
______________________________
______________________________
Stout
Anglia
Alc: 5,2%
Skład: słody (Pale Ale, czekoladowy, owies), chmiel (Fuggle, Goldings), cukier, naturalny aromat czekoladowy
Sugerowana temperatura: 10-12°C
Termin do spożycia: 27.01.2016
Brak komentarzy
Prześlij komentarz