Dzisiaj klasyka kwasów, czyli Berliner Weisse. Co więcej uwarzony z dodatkiem malin przez włoski browar Toccalmatto. Czyż to nie ciekawe połączenie?
Widzę:
Piwo wygląda niczym jakiś napój grejpfrutowy - różowo-pomarańczowy kolor o mocnym zmętnieniu z pływającymi farfoclami oraz skromną obwódką piany u góry.
Ocena: 3.68/5
Czuję:
Ożeż kurde, jak to pachnie malinami! Słodki, intensywny zapach przyjemnie wodzi za nos, jakbyśmy tuż przed sobą mieli kosz pełen świeżutkich owoców. Aż musiałem sprawdzić czy przypadkiem na dnie butelki nie ostała się jakaś garstka malin. W tle pojawiają nuty kwaskowe, co automatycznie wywołuje przyjemne mrowienie na podniebieniu.
Ocena: 4.1/5
Ocena: 4.1/5
Smakuję:
W smaku dominuje kwaśność pochodząca z czerwonych grejpfrutów i cytrusów. Soczysty, bardzo owocowy smak ciągnie się przez całą kompozycję, łącząc się z bakteriami kwasu mlekowego oraz delikatnie słodkawym podszyciem. Goryczka ujawnia się dopiero przy większych łykach, w podobnej postaci jakby wziąć do buzi połówkę grejpfruta na raz. Przyjemna cierpkość dobrze współgra tu z delikatnie musującym nasyceniem. Berliner wchodzi jak oranżada i można by grzmocić go litrami. Tym bardziej, że trunek jest nadzwyczaj orzeźwiający, a samego piwa nie czuć tu za wiele.
Ocena: 4.26/5
Słówko końcowe:
Słodko-kwaśna oranżada, ze świeżymi malinami w zapachu i grejpfrutem w smaku. Niesamowicie przyjemna, orzeźwiająca i bardzo niepozorna pozycja. Prawdopodobnie wiele osób stroniących od piwa nawet nie zorientowałaby się cóż takiego dostała, a co więcej jeszcze domagałaby się o więcej. Takie to dobre.
Ocena końcowa: 4.16/5
____________________________________
Raspberry Berliner Weisse
Włochy
Alc: 6.3%
Sugerowana temperatura: 6-8°C
Termin do spożycia: 15.12.2017
Brak komentarzy
Prześlij komentarz