Piwny Radek

Renifer - Browar Widawa & Browar Kopyra



Gwiazdka jak to gwiazdka, nie może odbyć się bez świątecznych piw. Do tej roli zaprzęgnąłem Renifera - wspólne piwo Browaru Widawa i Tomka Kopyra z blogu blog.kopyra.com, uwarzone według receptury Tomka Kopyra z blogu blog.kopyra.com. Z kolei w degustacji wspomógł mnie duet donMaciej & MRminiu. 

Widzę:
Dość klarowna i ciemnobrunatna barwa, na niej zaś osiada licha piana, która w błyskawicznym tempie całkowicie znika.
Ocena: 3.01/5

Czuję:
Obecna w zapachu słodycz przypomina piernik z powidłami. Jednak im bardziej zaciągamy się wonią, tym silniejsze stają się aromaty leśne pod przywództwem igieł jałowca oraz żywicy. W wykończeniu z kolei wyraźnie czuć wymienione na etykiecie przyprawy, które w połączeniu ze słodyczą, pachną niczym cukierki ziołowe z apteki, bądź grzaniec. Przy tym wszystkim nie sposób także uciec od czekolady oraz nut kwaskowych coraz mocniej przebijających się na pierwszy plan.
Ocena: 3.5/5

Smakuję:
Język melduje, iż walory smakowe odbiegają od tego co wyczuł nos. Od samego początku dominującą pozycję przejmuje kwaskowość, za którą niesie się posmak cierpkich owoców, a także dużo, dużo jałowca. Nie mogło także zabraknąć czekolady oraz palonych słodów, które udzielają wsparcia w tle. Na finiszu wzmacnia się kwaśność, której towarzyszy lekko ostra mieszanka przypraw, ujawniająca się także w ciut ostrej goryczce (kardamon, cynamon, imbir, gałka muszkatołowa - wszystko doskonale wyczuwalne). Piwo jest średnio treściwe, choć wytrawny profil tworzy złudzenie lekkiej wodnistości. Alkohol przyzwoicie się zamaskował i ujawnia się odrobinę w końcówce. Pomimo wrzucenia płatków dębowych, nie sposób doszukać się ich wpływu.
Ocena: 3.43/5

Słówko końcowe:
Ciekawe piwo, choć efekt końcowy psuje zbyt przesadna kwaśność. Poza tym nie wiem czy byłbym w stanie wypić to w większej ilości. Ot wybitnie degustacyjna pozycja, którą najlepiej obalić w towarzystwie.

A oto jak przedstawiają się wrażenia towarzyszów degustacji:

donMaciej: Niespodziewanie wytrawny i cierpki w stosunku do zapachu. Myślałem że będzie coś cięższego.
MRminiu: Powraca świąteczna kiszonka?
donMaciej: Jaka kiszonka? Gdzie tu masz kiszonkę? Tobie już fermentuje..
MRminiu: No to zakręć dobrze i niuchnij.
donMaciej: A tu nie jest jakiś jagermeister?
donMaciej: W aromacie przebijają się kwaśne nuty, a w smaku jest wytrawne.
MRminiu: Mówię Ci, teraz przy takim bardziej napełnionym szkle, zamieszaj i niuchnij tak porządnie.
donMaciej: I co Ty tu!? A jest, jest.. z daleka, z bardzo daleka jest taka delikatna kapustka.
donMaciej: Jest, jest, jest.
MRminiu: Mój delikatny nosek to wyczuł.
donMaciej:
Ale bardzo z daleka, delikatna kiszonka. Beczka taka przykryta dębową deską z kamieniem ale tylko delikatnie, w oddali i rzucone na to okruszki piernika. O tak!
MRminiu: Kapusta z piernikiem możesz to nazwać.
MRminiu: Mam takie wrażenie jakby to piwo odstało sobie otwarte z jedną dobę. Nie przesądza to, że piwo jest złe, jednak mam wrażenie, że jest takie w pół aromatu.

Ocena końcowa: 3.4/5
______________________
Christmas Ale
Polska

Alc: 6,2%
Ekstrakt: 16°
Skład: słody [jęczmienne (Pale Ale, monachijski, Carahell, Caramunich), pszeniczne (jasny, czekoladowy)]; chmiel (Hallertau Tradition, Cascade); laktoza; przyprawy (kardamon, cynamon, jałowiec, gałka muszkatołowa, imbir), drożdże S-04, płatki dębowe
Sugerowana temperatura: 8-12°C
Termin do spożycia: 21.01.2016

Brak komentarzy

Prześlij komentarz