Piwny Radek

Permafrost - Burnside Brewing



Tym razem dla odmiany będzie coś cięższego. Oto burzący mit amerykańskich sikaczy: American Strong Ale. Sprawdźmy jak mają się ichniejsze mocarze.

Widzę:
W szkle ujawnia się ciemno-rubinowa ciecz o średnim zmętnieniu. Piana niezbyt buja, ale za to o przyzwoitej trwałości. Także na ściankach szkła tworzą się ładne szlaczki z piany.

donMaciej widzi: Bardzo ładny kolor i fajna klarowność. Ładnie prezentuje się też piana, lubię jak tak długo się utrzymuje.
Ocena: 3.0/5

Czuję:
Solidny słodowy i słodki zapach, będący połączeniem karmelu, toffi z nutami leśno-żywicznymi. W tle obecna jest także nutka śliwki oraz fig. Po wymieszaniu wychodzi na wierzch rozpuszczalnik oraz nieco kukurydzy. Alkohol średnio wyczuwalny.
Ocena: 3.2/5

Smakuję:
Czuć ciężar trunku za który odpowiedzialność ponoszą liczne słody, solidna goryczka oraz spora zawartość alkoholu. Piwo jest słodkie co objawia się przez karmel, miód, a także dojrzałe i kandyzowane owoce (brzoskwinia, morela, rodzynki, figi). Naprzeciw tego postawiono na wysoką gorycz o ziołowych nutach. Spora treściwość, oraz wyraźnie wyczuwalny alkohol są mocnym przypieczętowaniem Stronga.

donMaciej: Świetne, takie jak lubię - bardzo treściwe, z charakterem i dobrą goryczą. Podobną gorzkość ma przypalany na patelni cukier.

DonKazimierz: Gorzkie hooo! Zaskoczyła mnie pierwsza goryczka, potem pozostawia fajny smak w buzi.
Ocena: 3.3/5

Słówko końcowe:
Jak przystało na amerykański Strong Ale jest ciężko i topornie. Ogólnie piwo jest w porządku, jednak dla mnie zbyt monotonnie. Może faktycznie lepiej smakowałoby w mroźny zimowy wieczór ;)

Ocena końcowa: 3.24/5
_________________________
American Strong Ale
USA

Alc: 8.3%
IBU: 77
Skład: słody (Melanoidin, Crystal 120L, Carafa 2, Honey Malt, Pale Malt, Crystal 30-37, Vienna Malt); chmiel (Amarillo, Meridian, Galena)
Data zabutelkowania: 12.05.2015

Brak komentarzy

Prześlij komentarz